Życzliwy mózg 2016

Treść

ŻYCZLIWY MÓZG

WYWIAD

Z LAUREATAMI KONKURSU NA NAJBARDZIEJ ŻYCZLIWEGO UCZNIA W KLASIE

Z uczniami wyróżnionymi tytułem Życzliwego Ucznia:

Moniką Grabską z kl. VI c, Oliwią Kamińską z kl. V d, Weroniką Sojką z kl. VI d, Agnieszką Żak z kl. V a  i  Piotrem Padulą z kl. VI b

rozmowę przeprowadziły organizatorki Szkolnego Dnia Życzliwości 2015 – mgr Renata Jasińska Nowacka i mgr Jadwiga Postawa.

Z czym kojarzy się Wam życzliwość?

Oliwia Kamińska: Z życzliwością kojarzy mi się głównie pomoc rówieśnikom, ale nie tylko. Bycie życzliwym wyklucza wdawanie się w spory, jednak – gdy już zdarzą się konfliktowe sytuacje – warto mówić wprost, asertywnie, np.: Ja uważam inaczej, Ty inaczej, nie kłóćmy się, bo do niczego to nie prowadzi. Bardzo trudno jednoznacznie  powiedzieć mi, co to jest życzliwość. Ogólnie mówiąc życzliwość = bycie miłym, uprzejmym, pomocnym i serdecznym dla wszystkich.

Weronika Sojka: Życzliwość kojarzy mi się po prostu z byciem miłym dla innych i z pomaganiem w miarę możliwości otaczającym nas osobom.

Piotr Padula: Życzliwość kojarzy mi się z uprzejmością, pomocą, uczynnością. Warto te cechy pielęgnować w sobie i okazywać je ludziom otaczającym nas, czyli w rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych. Przyznam, że staram się zachowywać życzliwie także wobec ludzi mi obcych, których nigdy nie widziałem.

Agnieszka Żak: Życzliwość kojarzy mi się z człowiekiem, który myśli o innych, zauważa innych, potrafi  ich dostrzec, umie być altruistą. Życzliwość to umiejętność dzielenia się tym, co posiadamy. Człowiek życzliwy nie może być egoistą.

Monika Grabska: Życzliwość kojarzy mi się z pomocą drugiej osobie.

Czym się interesujecie i jak spędzacie wolny czas?

Oliwia Kamińska: Uwielbiam czytać książki. Wolne wieczory spędzam zatem z  książką. Oglądam też seriale i filmy. Bardzo lubię również sport – szczególnie tenis. No i nigdy nie pogardzę dobrą planszówką!

Weronika Sojka: W ciągu tygodnia nie mam zbyt dużo wolnego czasu, więc kiedy tylko znajdę wolną chwilę, po prostu odpoczywam. W dni wolne od szkoły, gdy mam taką możliwość, spotykam się z przyjaciółmi. Nie mam  konkretnie sprecyzowanych zainteresowań, ale lubię, np. czytać lub rysować.

Piotr Padula: Interesuję się wieloma rzeczami, ale szczególnie sportem, np. piłką ręczną, siatkówką, skokami narciarskimi. W wolnym czasie lubię zagrać w wyżej wymienione gry, czyli właśnie w  piłkę nożną, ręczną czy siatkówkę. Lubię także jeździć na wycieczki rowerowe. Chętnie spędzam czas ze znajomymi, prawie zawsze są to znajomi ode mnie  starsi .

Agnieszka Żak: Wolny czas przeznaczam na moje hobby. Bardzo lubię sport (szczególnie siatkówkę), gram na pianinie i gitarze, maluję, rysuję. Uwielbiam także eksperymentować w kuchni.

Monika Grabska: Interesuję się zwierzętami. Kocham wszystkie, bez wyjątku. Wolny czas najczęściej spędzam, czytając lub wymyślając fabułę własnych książek. Zajmuję się również zwierzętami.

Czy warto być życzliwym i dlaczego?

Oliwia Kamińska: Życzliwość gwarantuje wiele korzyści. Chociaż nie wszystko trzeba robić dla korzyści. Lubię pomagać ot tak. Dla osób, np. egoistycznych, którym bycie życzliwym, serdecznym przyjemności nie sprawia, korzyść jest nie lada atrakcją…

Weronika Sojka: Moim zdaniem warto być życzliwym, ponieważ gdy jesteśmy mili dla innych, zazwyczaj oni odwdzięczają nam  się tym samym. Wtedy łatwiej też jest nam nawiązać z kimś kontakt.

Piotr Padula: Moim  zdaniem warto być życzliwym i przyjaźnie nastawionym do ludzi i świata.  Podam przykład z mojego szkolnego życia. Niedawno przekonałem się, że w negocjacjach o ocenę odniosła sukces koleżanka, która grzecznie poprosiła Panią o drugą szansę. Nauczycielkę wzruszyła spokojna, kulturalna prośba miłej uczennicy….

Agnieszka Żak: Tak, warto być życzliwym! Dobro opłaca,  bo wraca - to ludowe przysłowie jest jak najbardziej aktualne i prawdziwe. Przecież każdy chciałby być  otoczony życzliwymi ludźmi. Życzliwość wymusza szczerość, nie można udawać życzliwego .

Monika Grabska: Myślę, że warto. Pomoc drugiej osobie na pewno spotka się z wzajemnością i kiedy my będziemy potrzebować wsparcia, inni na pewno nam pomogą.

Komu  Wy przyznalibyście  tytuł  Życzliwego Ucznia i dlaczego?

Oliwia Kamińska: Tytułem tym uhonorowałabym oczywiście koleżankę ze szkolnej ławki -  Olę Sztafę. Zawsze chętnie dzieli się jedzeniem, dla wszystkich stara się być miła ( nawet jeśli to bardzo trudne) i nie wdaje się w kłótnie. Z chłopaków wybrałabym życzliwego Wojtka. Wszyscy go lubią!

Weronika Sojka: Nie umiem wskazać konkretnej osoby, której przyznałabym ten tytuł, ponieważ większość osób, które znam, są życzliwe i ciężko byłoby mi wybierać.

Piotr Padula: Tytuł Życzliwego Ucznia przyznałbym mojej koleżance z klasy z VId, Alicji Kulak. Nigdy jeszcze nie widziałem, żeby zachowywała się niekulturalnie. Zawsze jest wobec innych życzliwa. Cechuje ją kultura osobista.

Agnieszka Żak: Codziennie spotykam ludzi życzliwych. W domu, w szkole, wszędzie, gdzie jestem, mam styczność z ludźmi życzliwymi. Z tego powodu trudno mi wybrać osobę, której przyznałabym ten tytuł.  Lecz myślę, że tytułem Życzliwego uhonorowałabym naszą wesołą gromadkę z 5a.

Monika Grabska: Tytuł Życzliwego przyznałabym… nauczycielom. Pomagają nam w nauce i tłumaczą zadania , których nie rozumiemy. Są blisko. Zawsze możemy poprosić ich o pomoc.

rjn/pj