Przejdź do treści
otwarcie szkoly
przed renowacją boiska
boisko po przebudowie
Przejdź do stopki

W małym ciele WIELKI DUCH!

W małym ciele WIELKI DUCH!

Treść

W małym ciele WIELKI DUCH!

Anią Lipką

rozmawiają:

uczennica klasy VI a Agnieszka Żak

i nauczycielka Jadwiga Postawa

 

Aniu, przedstaw się proszę tym, dla których jesteś anonimową uczennicą.

 

Nazywam się Anna Lipka i jestem uczennicą klasy V b.

 

Dałaś się poznać jako wszechstronnie utalentowana dziewczynka. Co jest Twoją pasją?

 

Moją największą pasją jest czytanie książek. Książki pobudzają wyobraźnię do działania, a także dostarczają inspiracji do wielu rozmaitych rzeczy, między innymi do pisania.

 

Czy zgadzasz się z powiedzeniem, że „nauka czyni mistrza” ?

 

Tak, zgadzam się z tym powiedzeniem. Przez naukę bowiem, zwłaszcza systematyczną,  możemy wiele dobrego osiągnąć.

 

Które dziedziny wiedzy interesują Cię najbardziej?

 

W tym przypadku odpowiedź nie może dotyczyć tylko jednej wybranej dziedziny, ponieważ interesują mnie zarówno nauki ścisłe jak i nauki humanistyczne. W każdej z tych dziedzin jest coś, co przyciąga moją uwagę i pobudza chęć do jej pogłębiania.

 

Idealnie pasuje do Ciebie określenie: sukces szkolny. Opowiedz o swoich najważniejszych osiągnięciach.

 

Osiągnięć tych było rzeczywiście sporo, ale z takich najważniejszych to na pewno zajęcie II miejsca i zdobycie ,, Zielonej gęsi’’ w małopolskim konkursie z zakresu twórczości dzieci i młodzieży Triada, na który napisałam wiersze. Dodam, że rok później w tym samym konkursie zdobyłam wyróżnienie za kolejne wiersze. Poza tym takim sukcesem dla mnie były ogólnopolskie konkursy literackie i recytatorskie w Ratułowie, w których brałam udział od drugiej klasy, uzyskując wysokie lokaty, w zeszłym roku nawet udało się zająć I miejsce. Za sukces uważam także zdobycie  wyróżnienia w Ogólnopolskim Konkursie Wiedzy Medycznej ,,Meditest’’, w którym wzięłam tego roku udział po raz pierwszy, a nie był to konkurs łatwy, gdyż oprócz wiedzy z zakresu anatomii i fizjologii człowieka, trzeba było również posiadać specjalistyczną wiedzę z zakresu medycyny, np. z kardiologii, chirurgii, diagnostyki medycznej, itp. W klasie IV zajęłam też III miejsce w konkursie matematycznym o Puchar Rektora PWSZ w Nowym Sączu.

Czy w kolekcji Twoich ocen, przeważnie celujących, znalazła się niższa, którą dziś wspominasz z uśmiechem na twarzy?

 

Owszem, znalazła się. W klasie IV dostałam +3 za wypracowanie z języka polskiego. Nie dostałam jej za błędy, pisownię, lecz za długie, piękne wypracowanie, niestety… nie na temat. Po prostu myślałam, że miał być inny temat.

 

 

Nauka może być przygodą. Jak według Ciebie powinna wyglądać szkoła marzeń?

 

Przede wszystkim bez noszenia ciężkich plecaków. A tak poza tym to według mnie powinna być to szkoła ukierunkowana na indywidualne zainteresowania ucznia.

 

Gdybyś już dziś mogła wybrać zawód, na który zdecydowałabyś się i dlaczego?

 

Jeśli w obecnej chwili miałabym dokonać wyboru zawodu, to decyzja byłaby trudna, bo musiałabym wybierać pomiędzy zawodem prawnika, konkretnie adwokata a zawodem lekarza okulisty.

 

Gdyby dane Ci było spotkać się z Noblistą, o co zapytałabyś osobę uhonorowaną tak prestiżową nagrodą?

 

Osoby, które potrafią własną pracą dojść do czegoś wyjątkowego, bardzo mi imponują. Taką osobę na pewno zapytałabym o to, jak trudna była droga do tak wielkiego sukcesu.

 

Jak sądzisz, dlaczego matematyka określana bywa Królową Nauk?

Myślę, że dlatego, ponieważ wiele rzeczy opiera się na wzorach, obliczeniach. Niemal w każdym zawodzie istnieje potrzeba wykorzystania jej w mniejszym bądź większym stopniu.

 

A jak myślisz, skąd wzięło się określenie: literatura piękna?

 

Zacznę od tego, czym jest literatura piękna. Otóż jest to typ piśmiennictwa, a także dzieł ustnych, do którego zalicza się wszystkie teksty o dominującej funkcji estetycznego języka, a więc dzieła literackie, w odróżnieniu od tekstów o charakterze publicystycznym, naukowym bądź informacyjnym. Moim zdaniem określenie literatura piękna wzięło się stąd, że utwory poetyckie, opowiadania oraz baśnie pisane są pięknym, estetycznym językiem z użyciem metafor, rymów, onomatopei i innych tego typu środków poetyckich. Natomiast teksty w gazetach, reportażach i dziełach naukowych są pisane najprostszym, często potocznym językiem. Przykładowo, w reportażu napisane będzie: ,, w szarej kamienicy wybuchł pożar’’, a w wierszu:

,,w kamienicy koloru burzowego nieba języki płomieni strzelają pod chmury’’.

 

Jesteś aktywną czytelniczką. Którzy bohaterowie wzbudzili Twoją sympatię?

 

Bohaterowie wzbudzający moją sympatię to 3 ciekawskie koty z książki T. Trojnarskiego pt. ,, Kocie historie’’ o imionach: Zofia, Herman i Gienio.

 

Znasz utwory Stanisława Lema. Jak sądzisz, dlaczego mają opinię trudnych tekstów?

 

 Czytałam bardzo wiele książek i utworów o różnej tematyce i porównując je do twórczości Lema, zdecydowanie zgadzam się ze stwierdzeniem, że są one niełatwe. Według mnie autor w swoich tekstach użył bardzo trudnego języka. Słowa są długie i skomplikowane, a treść nierzadko zagmatwana.

 

„W małym ciele duży duch” – opowiedz, proszę o swoich fascynacjach sportowych.

Szczególnie fascynują mnie sporty ekstremalne - wspinaczkowe i  wodne oraz sztuki walki. Od 3 lat trenuję karate kyokusin. Od zeszłej zimy do uprawianych przeze mnie sportów dołączyła także jazda na nartach.

 

Jak najchętniej spędzasz wolny czas?

 

 Przy dobrej organizacji dnia, oprócz obowiązków, znajdzie się też w nim czas na przyjemności. Najczęściej, jak tylko pogoda na to pozwala, spędzam go aktywnie na dworze, na spacerach, wycieczkach, ale czytam też książki, chodzę z tatą do kina, gram w różnego rodzaju gry planszowe, oglądam teleturnieje, które bardzo lubię.

 

A jak relaksuje się tak zajęta osoba jak Ty?

 

Na pewno mając czas na przyjemności, które wymieniłam wcześniej, ale najbardziej relaksuje mnie, zwłaszcza po ciężkim dniu, słuchanie audiobooków z serii ,,Baśniobór’’.

 

„Wakacje… Znów będą wakacje…” Opowiedz o swoich ulubionych szlakach i miejscach, które zwiedziłaś wspólnie z rodzicami.

 

W okresie letnim, ale nie tylko, bardzo dużo podróżuję z rodzicami. Są to zarówno wycieczki piesze jak i - w dalsze trasy -  samochodowe. Najbardziej lubię wycieczki typu, np. zwiedzanie Parku Miniatur w Inwałdzie, spacery alejkami w Parku Dinozaurów w Zatorze. Szczególnie w pamięci utkwił mi pobyt na zamku w Mosznej, zwłaszcza w komnacie tajemnic, w której musieliśmy rozwiązać wiele zagadek i wykonać mnóstwo zadań, aby się z niej wydostać, między innymi ubrani w królewskie stroje wejść do sztucznej trumny hrabiego tego zamku oraz nocne poszukiwanie skarbów, które także nie obyło się bez przygód, takich jak np. spotkania  z trollami i walka z nimi. Zresztą dla mnie każda wyprawa, wycieczka jest na swój sposób ciekawa.

 

 

Dziękujemy za rozmowę!

 

Agnieszka Żak

Jadwiga Postawa

1146471