Przejdź do treści
otwarcie szkoly
przed renowacją boiska
boisko po przebudowie
Przejdź do stopki

Wyprawa do Miasteczka Galicyjskiego klasy 3b

Wyprawa do Miasteczka Galicyjskiego klasy 3b

Treść

Zwrot  ku przeszłości w klasie 3b

Korzystając z pięknej październikowej  pogody postanowiliśmy się  udać  z klasą do Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu. Miasteczko Galicyjskie  to próba odtworzenia małego galicyjskiego miasta z XIX  wieku. Wszystkie budynki na terenie miasteczka to rekonstrukcje istniejących bądź już nieistniejących obiektów architektonicznych z galicyjskich miasteczek. W każdym budynku jest tablica z opisem i zdjęciem lub ryciną obiektu, na którym go wzorowano. Większość z nich ma swojego opiekuna-przewodnika, który oprowadzał  nas  po ekspozycji.

 Najpierw odbyliśmy warsztaty w starej sądeckiej drukarni z początku XX wieku     Znajdująca się w niej stara maszyna drukarska z początku ubiegłego wieku jest wielką atrakcją Miasteczka Galicyjskiego podobnie jak i inne pracownie. Celem tych warsztatów było zapoznanie uczestników z historią drukarstwa i książki oraz technikami drukarskimi i introligatorskimi, jak również podstawowymi pojęciami z zakresu drukarstwa. Dzięki uczestnictwu w tych zajęciach dzieci dowiedziały się również wielu ciekawych informacji o pracy drukarza. Mini wykład na temat historii druku i książki oraz technik drukarskich połączony z prezentacją wybranych eksponatów ze zbiorów muzeum wywarł ogromne wrażenie na uczestnikach. Dzieci mogły samodzielnie złożyć tekst, wybrać dekorację (ozdobnik, grafikę lub ilustrację) i wykonać odbitkę za pomocą prasy drukarskiej. Zapoznali się także z różnymi technikami drukowania: grafik, ilustracji oraz tekstu. Na koniec otrzymali certyfikat udziału w zajęciach.

Potem zrobiliśmy obchód Miasteczka Galicyjskiego. Zajrzeliśmy do Apteki  i  Gabinetu Dentystycznego . W gabinecie mogliśmy  zobaczyć wiertło  dentystyczne  - uwaga - zasilane  napędem nożnym! Zastanowiliśmy się , czy chcielibyśmy  w tamtych czasach zawitać do dentysty? Następnie wstąpiliśmy do Fotografa na studyjną sesyjkę foto, a następnie do Zegarmistrza,   z możliwością oglądania bardzo bogatej ekspozycji zegarów. W oczy rzucił nam  się Ratusz. Jego bryła wzorowana jest na niezrealizowanym projekcie ratusza ze Starego Sącza.  Kiedy podeszliśmy pod Remizę Straży Pożarnej, pani otworzyła ją  i pokazała jej wyposażenie – ówczesne wozy strażackie, węże, toporki, hełmy.  Potem wstąpiliśmy do Domu  Krawca,  Cukierni Lwowskiejna Pocztę  Galicyjską.   Na poczcie można kupić pocztówki ze starymi zdjęciami . Obok stoiska pocztowego są też stanowiska z replikami dawnych telefonów. Następnie udaliśmy się do Sklepu Kolonialnego, w którym można było kupić wszystko – „szwarc, mydło i powidło”.  Na koniec odwiedziliśmy  Fryzjera - golibrodę.W  trzeciej części wycieczki zwiedziliśmy sąsiadujący skansen. Byliśmy w dawnej chacie, w domu zielarki, u kowala , a następnie w szkole podstawowej - interesujący budynek wiejskiej szkoły z lat 1926-1932 z kompletnym wyposażeniem. W szkole są dwie izby do nauki oraz malutkie mieszkanko i gabinet kierownika szkoły. Do domu wracaliśmy zmęczeni , ale zadowoleni. Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu i Sądecki Skansen Etnograficzny to atrakcje turystyczne, które niewątpliwie warto odwiedzić, do czego serdecznie zachęcamy !

Opracowała: S.Bielak

1160278