Nie pierwszy to raz bierzemy się za kucharzenie. Wiosna to nowalijkowy czas, a jak wiemy doskonale, nowalijki to samo zdrowie. Dlatego też postanowiliśmy zrobić sałatkową ucztę
Nie pierwszy to raz bierzemy się za kucharzenie. Wiosna to nowalijkowy czas, a jak wiemy doskonale, nowalijki to samo zdrowie. Dlatego też postanowiliśmy zrobić sałatkową ucztę. Każdy przyniósł określone produkty i w ciągu godziny powstała pyszna zielona sałatka z pomidorkiem, ogórkiem, jajeczkiem i zieleninką. Po uprzątnięciu kuchennego rozgardiaszu zabraliśmy się wszyscy za pałaszowanie tych pyszności. Z kanapkami czy bez, smakowała wybornie, a smaku dodawał fakt, że przygotowaliśmy ją samodzielnie.
B.B.