Na lekcjach języka angielskiego nie tylko uczniowie klas pierwszych mają wiele okazji do doskonałej zabawy. Tym razem motto „Poprzez zabawę do utrwalenia wiadomości i nabycia umiejętności” przyświecało również i uczniom klasy 2d, kiedy to razem ze swoją nauczycielką, p. Bożeną Bielak, tworzyli swoje restauracje. Jak na starsze dzieci przystało, a co za tym idzie, posiadające bardziej zaawansowane słownictwo, uczniowie przygotowali nie tylko Menu, ale także kompleksową obsługę w swoich restauracjach. Klient odwiedzający progi jadłodajni mógł liczyć na powitanie przez kelnera lub kelnerkę, propozycję dań w menu, fachową obsługę w języku angielskim oraz na skosztowanie „na niby” wytworów szefa kuchni. Każdy mógł wyrazić swoje zadowolenie lub dezaprobatę dla serwowanych dań, mówiąc, czy są zbyt słone, zbyt kwaśne, zbyt ostre itp. albo, że są po prostu pyszne.
Po skończonym posiłku trzeba było poprosić o rachunek. Niektóre dania zaskakiwały wysoką ceną, ale klient i tak wychodził zadowolony. Na popróbowanie pyszności dała się skusić także wychowawczyni klasy 2d, p. Wanda Kowalczyk. I chociaż kelnerzy znikali na chwilę z „sali restauracyjnej” i podchodzili do tablicy, aby skorzystać z wypisanego tam słownictwa i zwrotów angielskich, nie umniejszało to sprawności obsługi klientów.
Po wizycie w takich restauracjach nie można było nabawić się niestrawności, a z pewnością wiele treści w sposób łatwy i przystępny trafiło do głowy. A przy tym jaka była to fajna zabawa dla dzieci i dla pań, niech świadczą poniższe zdjęcia.
Oprac. B.B.