Poranek 25 września, pierwsza sobota jesieni. Na swoją pierwszą wyprawę wyruszają nowi adepci Koła, uczniowie z klasy 4d. Trasa jest nieforsowana, bo trzeba się „rozkręcić” przed kolejnymi górskimi wycieczkami.
Po dotarciu do Rytra wyszliśmy na ruiny zamku, skąd podziwialiśmy krajobrazy Beskidu Sądeckiego. Przed nami ukazała się wspaniała panorama w dolinie Popradu. Na Górze Zamkowej była też okazja, aby porozmawiać o starych zamkach w naszym regionie. Następnie trasa biegła wzdłuż Popradu w stronę potoku Życzanowskiego. W trakcie marszu obserwowaliśmy m.in. skutki letnich powodzi, wyrządzone przez Poprad. Po dotarciu do Życzanowa, gdzie przez chwilę towarzyszyły nam sympatyczne dwa psiaki, odpoczęliśmy i ruszyliśmy w górę, w stronę Woli Kroguleckiej.
Po drodze wprawne oczy małych przyrodników wypatrzyły wśród liści padalca – beznogą jaszczurkę. Po osiągnięciu szczytu, na pięknej polanie, przy słonecznej pogodzie urządziliśmy długi biwak. Był czas na jedzonko, odpoczynek, a nawet na turlanie się po łąceJ. Ostatni etap to zejście do Barcic, skąd pełni humoru i wrażeń powróciliśmy do Starego Sącza.
Członkowie wyprawy: Klasa 4d – Julka Hotloś, Maja Nicpońska, Ola Pych, Ula Majda, Kinga Kurowska, Gabi Sojka, Julka Pasoń, Kacper Kawecki, Łukasz Gancarczyk, Bartosz Setlak, Olek Hotloś, Janek Rejowski, Maciek Kurzeja
Opiekun Koła– Robert Janek