Wywiad z Urszulą Majdą, uczennicą klasy VI d
- przewodniczącą naszej szkoły.
Kacper: Jak się czujesz, będąc najważniejszą wśród uczniów?
Ula: Nie czuję się najważniejsza. Czuję się po prostu doceniona i wdzięczna.
Kacper: Czy zamierzasz spełnić swoje obietnice?
Ula: Nie wszystko zależy tylko ode mnie, ale będę się starać, a ponieważ moje obietnice były w miarę realne, myślę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Kacper: Dlaczego zdecydowałaś się kandydować?
Ula: Zawsze chciałam zostać przewodniczącą, ale dopiero moja wychowawczyni mnie do tego zmobilizowała.
Kacper: Jaka jest Twoja wizja współczesnej szkoły?
Ula: Wolałabym, aby klasy były mniej liczne, wtedy istniałaby większa możliwość bezpośredniej pracy nauczyciela z uczniem. Chciałabym również, żeby w szkole bardziej rozwinięty był sport.
Kacper: Czym się pasjonujesz?
Ula: Interesuję się muzyką i aktorstwem. Uwielbiam grać w przedstawieniach, z łatwością przychodzi mi nauka danej roli. Bardzo lubię też recytować wiersze.
Kacper: Jak lubisz spędzać wolny czas?
Ula: Mam wiele sposobów na spędzanie wolnego czasu, są to m.in. gra na komputerze, jeżdżenie na rowerze.
Kacper: Kto jest dla Ciebie wzorem, autorytetem?
Ula: Nie mam jednego konkretnego wzoru. Znam wiele osób, które mogłabym wymienić. Jednak przede wszystkim autorytetem są dla mnie moi Rodzice.
Kacper: Dziękuję za rozmowę i życzę Ci realizacji planów satysfakcjonujących uczniów naszej „1”.
Ula: Również dziękuję. Postaram się godnie reprezentować szkołę, by nie zawieść swoich wyborców.
Rozmawiał Kacper Bielak