Okiem szkolnego reportera....
Wicemistrz Polski w naszej szkole ! – wywiad z Szymonem Golonką, uczniem klasy IV c.
Jak zostaje się mistrzem sportu – wicemistrzem Polski w kick – boxingu?
Aby zostać mistrzem sportu, trzeba dużo i wytrwale ćwiczyć, nie wolno opuszczać treningów. Ważna jest też kondycja, ale przede wszystkim liczy się chęć uprawiania sportu. Nie bez znaczenia jest również podejście trenera do zawodnika. Ja mam ten komfort, że mój trener wkłada w nasze treningi całą swoją energię i trenuje nas dokładnie „pod zawody”, abyśmy zdobywali jak najlepsze wyniki.
Gdzie trenujesz?
Trenuję w Nowym Sączu, w klubie sportowym „EVAN”, a moi trenerzy to Ewa i Krzysztof Bulandowie.
Jak wyglądają treningi?
Mam treningi 3 razy w tygodniu. Są to ciężkie zajęcia, ponieważ oprócz sztuki kick – boxingu trenujemy także kondycję, sprawność fizyczną. Są sparingi, skakanie na skakance, biegi, pompki i wiele innych ćwiczeń. Tylko dzięki tak ciężkiej pracy można uzyskać dobre wyniki w sporcie.
Komu poleciłbyś tę dyscyplinę sportu?
Kick – boxing poleciłbym wszystkim rówieśnikom, którzy mają dobrą kondycję i dobre oceny w szkole. Ten sport jest dla tych, którzy nie mają słomianego zapału, ale chcą coś osiągnąć w życiu.
Skąd u Ciebie zainteresowanie tą dyscypliną sportu?
Gdy miałem 7 lat, rodzice zawieźli mnie na pierwszy trening do pana Bulandy, abym zobaczył, jak to wygląda i tak właśnie zaczęła się moja sportowa przygoda.
Jak przygotowywałeś się do mistrzowskich zawodów?
Zdałem się na trenera. To on kierował ćwiczeniami i dawał cenne rady, jak najlepiej wykorzystać to, co ćwiczyliśmy na macie podczas zawodów. Reszta zależała już ode mnie, od moich umiejętności i kondycji. Wykorzystałem wiedzę, którą trener mi przekazał najlepiej, jak umiałem. Zdobyłem tytuł wicemistrza Polski i ciężko na to pracowałem.
Jakie masz plany sportowe?
W styczniu jadę na zgrupowanie w Muszynie, w marcu odbywają się tam mistrzostwa Polski. We wrześniu chciałbym wystartować w mistrzostwach Europy w Krynicy. Marzę, aby wziąć udział w mistrzostwach Polski i Europy jako senior. Na razie jednak koncentruję się na zbliżającym się roku 2013 i zawodach, które mnie czekają.
Wywiad przygotowali uczestnicy koła regionalno - dziennikarskiego