Starosądeckie Jasełka „ Kolęda na ziemi”
Dnia 6 stycznia w Uroczystość Trzech Króli o godz. 15.00 w Domu Parafialnym w Starym Sączu w parafii św. Elżbiety odbyły się Jasełka o Bożym Narodzeniu. Udział w nich wzięli uczniowie Szkoły Podstawowej nr1 im. ks. prof. Józefa Tischnera w Starym Sączu, głównie Dziewczęca Służba Misyjna, ministranci oraz dzieci z Koła Misyjnego.
Organizatorkami tego przedstawienia były: siostra Elżbieta Kwaśnik i p. Ludwika Wójcik – katechetki w SP nr1, zaś podkładem muzycznym i nagłośnieniem zajmował się p. Wiesław Warcholak. Na uroczystość zostali zaproszeni: ks. Proboszcz Marek Tabor, siostry zakonne, rodzice oraz rodziny uczniów.
Młodzi aktorzy wcielili się w jasełkowe role: Maryi, Józefa, Aniołów, niegościnnych mieszkańców Betlejem oraz pasterzy, królów i dzieci, którzy przybyli do stajenki złożyć pokłon i dary Bożemu Dzieciątku.
Przedstawienie zakończyły życzenia i kolędy. Jasełka odbyły się w atmosferze bardzo rodzinnej, przy wspólnie śpiewanych kolędach i poczęstunku.
Opracowali: Ela, Piotrek, Michał Padula
Swoimi wrażeniami z jasełek podzieliła się jedna z uczestniczek występująca w roli Anioła:
O godzinie 14.00 w sali parafialnej zaczęły się przygotowania. Dziewczęta z DSM ćwicząc śpiew rozgrzewały gardła. Starsze dziewczyny pomagały nam w przygotowaniu przedstawienia. To miały być starosądeckie jasełka. Próba generalna wypadła nam obiecująco. Siłą napędową naszego występu była Siostra Elżbieta. Towarzyszyły nam też mamy niektórych dziewczyn. Te panie odpowiadały za branżę gastronomiczną. Palce lizać. Widownia zaczęła się schodzić, a sala zapełniać. Wszystko było już zapięte na ostatni guzik. Za chwilę zaczną się jasełka. Po powitaniu gości przez Siostrę Elżbietę rozbrzmiała pierwsza kolęda. Dwóch znakomitych muzyków – Maćka i Kubę Hejmej wspierał na akordeonie nasz ksiądz Proboszcz. Mąż Maryi, Józef wykazał się dużą cierpliwością w czasie rozmów z niechętnymi mu gospodarzami. Nie poddał się i znalazł cichą stajenkę, w której Maryja urodziła Jezusa. Dzielny Jezusek ani razu nie zapłakał z zimna i chłodu. Nad Jego spokojnym snem czuwały aż trzy śliczne anioły.
Wszyscy aktorzy bardzo się postarali. Gościom występ się bardzo spodobał, co udowodnili gromkimi brawami. Na koniec wspólnie śpiewaliśmy kolędy. Podczas spotkania szczególną sławę zdobyły kanapki, lecz nie zdobyłam na nie przepisu. Do zobaczenia za rok – już teraz zarezerwujcie swój czas!!!
opracowała Agnieszka Żak
Zdjęcia wykonał Pan Górski