Przejdź do stopki

JAK KARNAWAŁ, TO KARNAWAŁ!

    wyświetleń: 197    autor: Bożena Bielak

 Karnawał w tym roku trwa krótko, więc zaraz po feriach ruszyły zabawy szkolne. Na pierwszy ogień poszły dzieci z klas 1-3 z rannej zmiany, które bawiły się już w poniedziałek (1 lutego) po południu. Druga grupa, dzieci z klas 1-3 z popołudniowej zmiany, spotkała się na balu karnawałowym w środę, 3 lutego.

Zgodnie z tradycją, każdy uczeń przyszedł w przebraniu. Barwne stroje świadczyły o humorze, pomysłowości i talencie plastycznym uczestników balu i ich opiekunów. Niektórych chciało się pogłaskać, takie miłe były misie, lewki, pieski i inne zwierzątka. Inni, duchy, kościotrupy, żołnierze kosmosu pod przewodnictwem Lorda Vadera z „Gwiezdnych wojen” itp., wręcz przerażali swoim strojem, a jeszcze inni, wróżki, czarodzieje, księżniczki i rycerze,  wprowadzali nas w krainę baśni. Nad bezpieczeństwem Indianek, Chinek i Cyganek czuwali kowboje, policjanci, ninja, wojownicy indiańscy oraz kilkoro Super- i Spidermanów. I tak naprawdę nikogo nie można było rozpoznać w „nie swojej skórze”. Ale wszyscy doskonale bawili się w rytm muzyki serwowanej przez ekipę didżejów pod przewodnictwem pana Wiesława Warcholaka. Wśród migających dyskotekowych świateł tanecznemu korowodowi przewodzili wolontoriusze z Sursum Corda. Dzięki ich zaangażowaniu żadne dziecko nie stało pod ścianą. A i rodzicom nóżki tupały w rytm granych melodii, gdy patrzyli na tańce-wywijańce swoich latorośli. W czasie przerwy każda klasa  poszła na pyszny poczęstunek zapewniony przez rodziców. W niektórych klasach (np. w kl. 2A), odbyły się konkursy na najładniejszy strój karnawałowy i najlepszych tancerzy. Oczywiście przegranych nie było, bo wszyscy prezentowali się wspaniale, a dzięki sponsoringu rodziców każdy uczestnik balu dostał drobne słodkie upominki. Po przerwie następna atrakcja – malowanie buzi naszych pociech. Wolontariusze wykazali nie tylko taneczny, ale także i plastyczny talent. Spod ich ręki wychodziły śmiesznie pomalowane pysie dzieciaków, a kolejka do malowania wiła się przez cały korytarz - tylu było chętnych.

Za wspaniałe chwile dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili: wolontariuszom, ekipie muzycznej pana Warcholaka, panu Ryszardowi Garwolowi, rodzicom i opiekunom, a także wychowawcom, którzy czuwali nad bezpieczną zabawą swoich podopiecznych. Do zobaczenia za rok w karnawałowym czasieJ

B.B.

 Podziel się