UCZEŃ STUDENTEM

Treść

NASTOLETNI  STUDENT UJ

WYWIAD Z UCZNIEM KLASY VA 

BENIAMINEM BUCHMANEM

Z BENIAMINEM BUCHMANEM – studentem Uniwersytetu Dzieci UJ w latach 2011 - 2015 rozmawia koleżanka Agnieszka Żak z klasy Va

Jaka tematyka obowiązywała na zajęciach, na które uczęszczałeś?

Generalnie były to zajęcia o tematyce informatycznej lub matematycznej. Uczęszczałem również na zajęcia z innych przedmiotów, np. elektrotechniki, dziennikarstwa, astronomii, teatrologii, probabilistyki czy też fizyki jądrowej o przykładowym temacie: Jak promieniuje moje ciało?

*(probabilistyka = dział matematyki zajmujący się badaniem prawidłowości występujących w zdarzeniach losowych)

Który przedmiot najbardziej lubiłeś?

Najbardziej lubiłem informatykę i matematykę, nawiązują do moich zainteresowań. Jednak wszystkie przedmioty były interesujące. Realizowano je w ciekawy sposób. Zaciekawiły mnie nawet te, które prywatnie w ogóle mnie nie interesują.

Czym się w tym czasie interesowałeś?

W tym czasie interesowałem się nowymi technologiami oraz koleją. Zresztą te zainteresowania pozostały mi do dziś.

Kto zapisał Cię na zajęcia?

Decyzję o rozpoczęciu studiów podjąłem razem z mamą. Chciała, abym rozwijał swoje zainteresowania i być może zainteresował się czymś nowym.

Jak przebiegały te zajęcia?

Wykłady odbywały się w auli Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mogło w nich uczestniczyć nawet 150 dzieci. Często były połączone z prezentacją multimedialną. Oprócz wykładów były też warsztaty. Te odbywały się w znacznie mniejszych grupach, kilkunastoosobowych i w różnych miejscach, np. w siedzibie radia RMF FM na Kopcu Kościuszki w Krakowie, w siedzibie Google w Krakowie, w Laboratorium Wydziału Chemii UJ, w szpitalu, w zoo, w Muzeum Etnograficznym, itp. Na warsztatach mieliśmy do wykonania różne zadania związane z tematyką zajęć. Uczestniczyłem również w cyklu wycieczek po historycznych miejscach w Krakowie.

Jak często jeździłeś na wykłady?

 Na wykłady jeździłem w co drugą sobotę.

Wiem, że pasjonują Cię pociągi, dużo o nich wiesz. Jak zaczęła się ta fascynacja?

Odkąd sięgam pamięcią fascynowałem się koleją. Już w wieku czterech lat nauczyłem się płynnie czytać i od tego momentu czytałem wszystko, co się wiąże z tym tematem. Moim ulubionym czasopismem był i jest miesięcznik "Świat Kolei". Odwiedziłem wraz z rodzicami kilka muzeów kolejnictwa w Polsce i na świecie, a obowiązkowym punktem każdej wycieczki są dworce kolejowe. Odwiedziłem nawet ten w Paryżu, gdzie podziwiałem jedne z najszybszych pociągów świata - TGV. Oprócz pociągów interesują mnie również inne pojazdy szynowe, np. tramwaje, miejska kolej podziemna - metro.

Kiedy ostatnio podróżowałeś pociągiem?

Niedawno, 3 tygodnie temu jechałem z Krakowa do Warszawy, a następnie z Warszawy do Świnoujścia.

Czy zgadzasz się z wykonawcą popularnej piosenki: „Wsiąść do pociągu byle jakiego…”

Nie zgadzam się z tymi słowami. Według mnie, jeśli podróżować pociągiem to najlepiej do wyznaczonego celu. I oczywiście możliwie jak najlepszej klasy. Wiem, o czym mówię, bo niedawno pokonałem trasę Kraków - Warszawa szybkim Pendolino i zwykłym ekspresem. Naprawdę można odczuć różnicę w komforcie podróży.

To z pewnością ucieszy Cię nasza klasowa wycieczka w Bieszczady. Jedną z atrakcji będzie przejazd wąskotorówką przez knieję.

Tak, bardzo się cieszę z tego powodu. Jest to jedna z kolejek wąskotorowych, którymi się nie przejechałem. Zresztą miałem zamiar wybrać się z rodzicami na przejażdżkę Bieszczadzką Kolejką Leśną.

Chciałbyś dalej studiować na UJ?

Tak, ponieważ były to bardzo ciekawe zajęcia. W tym roku szkolnym zrobiłem sobie przerwę, chociaż później żałowałem tej pochopnej decyzji. W przyszłym roku zamierzam wrócić na studia.

Agnieszka Żak

(współpraca: pj)